Inwestowanie w akcje spółek według analizy fundamentalnej

Inwestowanie w akcje spółekW inwestowaniu w akcje spółek giełdowych stosuje się dwie metody analizy i doboru spółek do portfela. Mianowicie są to analiza techniczna i analiza fundamentalna.

Od dziesięcioleci toczą się zażarte spory pomiędzy zwolennikami tych strategii, która z nich jest skuteczniejsza. Do dziś nie udało się ustalić jednoznacznej odpowiedzi, a więc prawdopodobnie obie działają, albo obie… tak samo zawodzą.

Analiza techniczna

Analiza techniczna polega na prognozowaniu przyszłych cen akcji w oparciu o dane historyczne.
Drugie spojrzenie na sposób wyboru akcji to analiza fundamentalna, polegająca na szacowaniu przyszłych cen akcji w oparciu o:
• wycenę spółki,
• sytuację finansową spółki,
• analizę otoczenia, w której działa spółka,
• sytuację makroekonomiczną panującą na rynkach,
• system prawny, w którym działa spółka.

Analiza fundamentalna

Analizę fundamentalną przeprowadza się w oparciu o wskaźniki mierzące konkretne wartości zależności, wartości. Nie sposób ich wymienić, istnieją ich dziesiątki, ich pomiar bywa czasem bardzo trudny, wręcz niemożliwy. Dziś przyjrzymy się tylko najprostszym i najpopularniejszym wskaźnikom, dzięki którym można otrzymać ogólny obraz spółki. Inaczej mówiąc, na podstawie poniższych wskaźników nie można podjąć decyzji o podjęciu inwestycji w spółkę. Można za to przekonać się, czy spółka jest warta bliższego przyjrzenia się.

Pierwszym z przedstawionych wskaźników jest C/WK. Cena jednej akcji, do wartości księgowej jednej akcji. Wskaźnik pokazuje za ile można kupić 1 zł wartości księgowej. Wartość C/WK = 0,5 oznacza, że 1 zł wartości księgowej spółki można kupić za 50 groszy. Wspaniała okazja, prawda? Niestety nie jest tak różowo. Wartość wskaźnika obliczana jest w danym momencie. Odnosi się do przeszłości. Może się okazać, że spółka nie przynosi zysków, jej majątek jest przeszacowany. W takiej sytuacji za kilka kwartałów jej wartość księgowa istotnie zmniejszy się.

Więc może oprócz zbadania C/WK przyjrzeć się zyskowności spółki? Świetny pomysł! Spółka o niskiej wycenie księgowej przynosząca zyski, zapowiada się na ciekawą potencjalną inwestycję. Do obliczenia zyskowności spółki służy wskaźnik C/Z. Pokazuje on, za ile złotych można kupić złotówkę zysku firmy. Np. C/Z = 8, oznacza, że za 8 zł można kupić 1 zł zysku spółki. Logiczne jest, że im mniejszą wartość przyjmuje wskaźnik, tym lepiej dla nas. Więc mamy spółkę o niskiej wycenie C/WK i C/Z. Niestety to, że spółka wygenerowała zysk w danym okresie nie oznacza, że będzie to robić w przyszłości. Mógł to być zysk jednorazowy, zysk wynikający z przeszacowania wartości zapasów lub po prostu inżynieria finansowa.
Na podstawie dwóch podstawowych wskaźników analizy fundamentalnej nie można stwierdzić, czy spółka jest godna zainwestowania w nią naszych ciężko zarobionych pieniędzy. Może być to jednak podpowiedź, czy warto dogłębniej przeanalizować działalność spółki. A tutaj wchodzimy już w zaawansowaną analizę, czytanie raportów finansowych, szukanie „dziury w całym”. Trzeba zbadać nie tylko samą spółkę, ale także otoczenie w jakim działa (konkurencja), sytuację makroekonomiczną, system prawny itp.

Analiza fundamentalna nie sprowadza się do podstawienia kilku liczb we wzory i zinterpretowania wyników według książkowej definicji. Jest to często żmudna i trudna analiza. Pamiętajmy, że sytuacja na rynkach i w spółkach zmienia się dynamicznie. To, co analizowaliśmy dziś, może stać się nieaktualne jutro.

W żadnym przypadku nie chcę zniechęcać do stosowania analizy fundamentalnej. Przeciwnie, sam jestem jej gorącym zwolennikiem. Nie upraszczajmy jednak sprawy do obliczania kilku podstawowych wskaźników, aby po nieudanej inwestycji całą winę zwalać na nieskuteczną analizę fundamentalną.